Trzeci Dyskurs Bhagawana Baby
Po południu 26 lutego, przed rozpoczęciem czuwania Wielkiej Nocy Śiwy (Mahaśiwaratri), po udzieleniu Darśanu o godz. 16-tej, Bhagawan rozdał wszystkim studentom biały materiał ubraniowy oraz kalkulatory. Potem udał się do Poornachandry i wrócił o godz. 17:15, by ponownie usiąść na podium. Śpiewano bhadźany oraz czytano poezję. O godz. 18:30 niestrudzony Bhagawan podniósł się i wygłosił Dyskurs — już trzeci w ciągu czterech dni!
Swami rozpoczął od wiersza, w którym opisuje wszechobecność Boga i ignorancję człowieka, który sądzi o sobie, że jest nietrwały, gdy tymczasem jest samym Iśwarą. Bhagawan powiedział, że powinniśmy czcić nie tyle nasze figury i imiona, które są tymczasowe, co Brahmatattwę, wieczny pierwiastek będący podstawą imion i form, Brahmandę (Kosmos), będącą formą Boga. Mówił, że należy uświadomić sobie, że każdy jest boski i nikt nie powinien dawać się zwieść cielesnym przywiązaniom do współmałżonka, dzieci ani do wroga. Owszem, trzeba ich szanować, ale postrzegając w nich ucieleśnienia Brahmana.
\Atma to nazwa nadana pierwiastkowi boskości. Nie ma ona specyficznej postaci. Przenika cały świat w postaci sankalpy (woli). Poważnym błędem jest przypisywanie Atmie określonej formy i imienia.
\Jeśli macie purna bhakti (pełne oddanie) i kochacie Boga całym sercem, On da wam purna anandę (najwyższą błogość).
\ Jest bardzo ważne, żebyście zrozumieli, iż wszystko dzieje się z woli Boga. Wszystko, co się zdarza jest dla waszego dobra. Z tego rodzaju mocnym przekonaniem powinniście z jednakowym spokojem przyjmować przyjemność i ból, dobro i zło. Może zdarzyć się, że będzie wam trudno znieść nieszczęścia. Powinniście modlić się do Boga, by obdarzył was ku temu niezbędną siłą. Dzisiaj możecie mieć trudności, ale jutro będzie inaczej. Trudności są jak przelotne chmury. Na pewno ustąpią szczęściu. Człowiek ciągle dąży do szczęścia. Jak może je osiągnąć? Prawdziwe szczęście zawiera się w jedności z Bogiem.
\Jakkolwiek bardzo by się ktoś nie starał, nie jest w stanie w pełni poznać Boga.
\Prawdę mówiąc nie macie ani przyjaciół, ani wrogów. To tylko wasza własna miłość lub nienawiść wraca odbita z zewnątrz. Bóg nie daje wam ani szczęścia, ani smutku; są one waszym wytworem. Pochodzą od was.
\ (Bhagawan zaśpiewał bhadźan “Prema muditha manase kaho.”) Od niepamiętnych czasów boskie imię Rama ochraniało wielbicieli i prowadziło ich właściwą drogą. Łatwo można sobie uzmysłowić boski potencjał imienia Ramy, zauważając że pozostawało ono wyryte w sercach ludzi przez wszystkie te wieki. Już to samo jest tajemnicą. Od adwentu Ramy minęły tysiące lat, a mimo to Jego imię pozostaje wciąż świeże i nowe. Czy ktoś jest na szczycie góry, czy na wsi, czy w mieście, zawsze czerpie ogromną radość ze śpiewania imienia Ramy. Ramajati iti Ramah (to co zachwyca, to jest pierwiastkiem Ramy).
\Studenci, [...] wasz charakter jest dla Mnie bardzo ważny. Zróbcie więc wszystko, by ukształtować go i być przykładem dla innych. To przesłanie chciałbym wam przekazać w tym pomyślnym dniu Śiwaratri. Dzień, w którym doświadczycie wiecznej błogości jest dla Mnie dniem Śiwaratri.
\Wiele lat temu w Prasanthi Nilayam do wystąpienia przed zgromadzeniem zaproszono uczonego. Rozpoczynając swoje wystąpienie, zwrócił się do słuchaczy w ten sposób: “Bracia i siostry z jednym wyjątkiem!” Potem wyjaśnił, że wśród publiczności jest też jego małżonka. Nawet zwracając się do kongregacji pamiętał o żonie. Nie należy baczyć na takie różnice, zwracając się do publiczności. Powinno się pozdrowić wszystkich.
\Digambara to jedno z imion Pana Śiwy. W mowie potocznej digambara odnosi się do kogoś nagiego. Ale jeśli się zastanowicie nad wewnętrznym znaczeniem tego określenia, zrozumiecie, że Digambara to Ten, który posiada dikkulu (cztery strony: wschód, zachód, północ i południe) jako swoje ambara (okrycie). Istnieje jednak możliwość, że ludzie źle zrozumieją to słowo i będą myśleć, że Śiwa nic nie nosi na swoim ciele. Dlatego będzie lepiej, jeśli nie będziecie używali tego słowa w bhadźanach.
[z materiałów SSSBPT oprac. KMB; 2006.03.02]