Przestrzegajcie prawdy niezależnie od okoliczności
Boski Dyskurs Bhagawana Baby wygłoszony podczas obozu sadhany dla młodzieży Kerali w Brindawanie k. Bangaluru dnia 11 kwietnia 2004 r.
Promienny Pan, który jaśnieje w każdym atomie i przenika cały wszechświat zawsze będzie was ochraniał. To Wszechmocny Pan Parthi obdarzy was bhakti (oddaniem) i z pewnością pomoże wam we wszystkich dążeniach. Cóż więcej można przekazać temu zgromadzeniu szlachetnych dusz?
(Wiersz w języku telugu)
Ucieleśnienia miłości!
Bóg nie potrzebuje niczyjego wsparcia ani pomocy. Sam dba o wszystko i wszystko obdarza swoją łaską.
Ludzkość nie może istnieć bez Boskości
Wielbiciele! Nie myślcie, że Bóg jest ograniczony do jakiegoś szczególnego miejsca i że musicie Go szukać. Szukanie Boga, który jest wszędzie i zawsze, jest oznaką ignorancji. Przede wszystkim powinniście dociekać i zrozumieć kim jest Bóg. Jest On tym, który przenika każdą cząstkę i każdy atom prakriti (przyrody). Przyroda jest bezpośrednim przejawieniem Boga. Nie istnieje nic, czego Bóg nie mógłby dokonać. Widzi On wszystko w każdym czasie. Nie rozpoznawszy bożej mocy w przyrodzie, błędem jest myśleć, że Bóg nie odpowiada na wasze modlitwy i nie przychodzi wam z ratunkiem. Oddanie i łaska boska są ze sobą powiązanie i od siebie zależne. Człowiek nie potrafi zrozumieć bożej mocy z powodu maji (ułudy).
Cokolwiek Bóg robi, ma to na celu dobro świata. Ani jeden czyn Boga nie jest bezcelowy. Człowiek gubi się, gdyż nie jest w stanie zrozumieć wewnętrznego znaczenia czynów Boga. Ziemia obraca się wokół swojej osi z prędkością 1000 mil na godzinę (ok. 1670 km/h) powodując następstwo dnia i nocy. Wschody i zachody słońca, jak również fazy księżyca regulują wszelką działalność na ziemi. Ale to nie wszystko. Ziemia obiega słońce z prędkością 66 tysięcy mil na godzinę (ok. 107 000 km/h) sprowadzając różne pory roku. Pory roku służą ludziom na wiele sposobów. Tworzenie się chmur i występowanie dreszczów pomaga ludziom w uprawie roślin na pożywienie. W taki sposób ziemia zapewnia pożywienie i utrzymanie wszystkim istotom. Czy człowiek, albo nawet jakiś rząd potrafi wykonać tak potężne zadanie? Nie, nie. Nie dostrzegając tych zbawiennych czynów Boga o tak ogromnym rozmachu, człowiek marnuje swoje życie tkwiąc w ułudzie i wątpliwościach. Jeśli zastanowicie się głębiej, będziecie wiedzieli, że boska moc działa cały czas. Każdą kaną (komórką), każda kszaną (chwilą) i każdą jugą (wiekiem) rządzi Wola Boska. Bóg znajduje się wszędzie i jest pod postacią przyrody. Ludzie, niezdolni zrozumieć tej prawdy, nabierają wątpliwości co do istnienia Boga. Wszystko opiera się na Bogu i jest przez Niego podtrzymywane. Manawatwam (ludzkość) nie może istnieć bez Dajwatwam (Boskości). Wasze życie będzie uświęcone, gdy zrozumiecie tę prawdę.
Wszystkie czyny ofiarujcie Bogu
Bóg nie marnuje ani jednej chwili. Cały czas jest zajęty działaniem dla dobra wszystkich. Dla wszystkich jest On jedynym schronieniem w każdym czasie. Nic nie jest niemożliwe dla Boga, który przenika andę, pindę i Brahmandę (ziemską, niebiańską i kosmiczną sferę). Każda sekunda naszego życia uzależniona jest od Boskiej Woli. Każdym oddechem w naszym życiu rządzi Bóg. Bez Jego Woli nie jesteśmy w stanie wykonać ani jednego oddechu. Ludzie nie potrafią zrozumieć tak wszechobecnego i wszechmocnego Boga i marnują czas na próżnych sporach na temat Jego istnienia. Nie doznają ani joty radości z powodu braku wiary w wszechmocnego Boga.
Pewnego razu Ardźuna zapytał Pana Krisznę: “Swami! Z jakiego powodu zawsze jesteś zajęty działaniem?” Kriszna odpowiedział: “Ardźuno! Wykonuję karmę (działania) po to, aby przedstawić ludziom przykład do naśladowania. Gdy coś robię, ludzie naśladują Mój przykład. Gdybym nic nie robił, cały świat stanąłby w martwym punkcie. Nie da się przecenić znaczenia działania.”
Na Me Parthasti kartawjam
Triszu lokeszu kinćana,
Nanawapatam awaptawjam
Warta ewa ća karmani.
(O Partho! We wszystkich trzech światach nie ma takiego działania, które musiałbym prowadzić. Nie ma też niczego wartego osiągnięcia, czego jeszcze bym nie osiągnął, ale mimo to ciągle jestem zajęty działaniem.) Nie wykonuję działań dla siebie, ani z nich niczego nie zyskuję. Nie ma niczego, co potrzebowałbym osiągnąć poprzez działania. Cokolwiek robię, robię to dla dobra świata. Powinniście to zrozumieć i naśladować Mój przykład. Bóg uczy was wszystkiego nie tylko poprzez nauczanie, ale także w praktyce. Możecie zrozumieć tę prawdę jedynie poprzez właściwe dociekanie. Powinniście dociekać szczerze i z niezachwianą wiarą. Jeśli brakuje wam wiary, nie możecie niczego zrozumieć, niezależnie jak długo byście próbowali. Każdy Mój krok ma określony cel. Każdy Mój czyn odzwierciedla jakiś aspekt dharmy (prawości). Na świecie nie może się zdarzyć nic bez Mojej sankalpy (woli). Ale wy nie potraficie zrozumieć Mojej sankalpy i dharmy. Bóg inkarnował się nie dla siebie, lecz dla wszystkich istot. Bóg jest rzeczywistością, a świat jest jej odbiciem. Naturalną rzeczą jest to, że odbicie naśladuje rzeczywistość. Cokolwiek Bóg robi, jest to dla waszego dobra. Podobnie, cokolwiek wy robicie, powinno to być miłe dla Niego.
Moralność zdobywa Łaskę Boską
Możecie publicznie oświadczać, że wszystkie wasze działania mają na celu zadowolenie Boga. Jednak to nie znaczy, że On rzeczywiście jest z was zadowolony. Bóg będzie zadowolony tylko wtedy, gdy pielęgnujecie papa bhiti, Dajwa priti, sangha niti (bojaźń przed grzechem, miłość do Boga i moralność społeczeństwa). Będąc wyzuci z moralności, nie możecie nazywać się ludzkimi istotami w prawdziwym sensie tego pojęcia. Moralność jest znakiem rozpoznawczym ludzkiej istoty. To co stosuje się do niti (moralności), to jest prawdziwym manawa dźati (ludzką rasą). Najpierw powinniście rozwinąć miłość do Boga. Dajwa priti prowadzi do papa bhiti, które z kolei prowadzi do sangha niti. A zatem, Dajwa priti jest podstawą, na której spoczywa ludzkie życie. Ludzkość może czynić postępy tylko wtedy, gdy w społeczeństwie jest moralność. Lecz współczesny człowiek nie posiada jasnego zrozumienia pojęcia moralność. Nawet ptaki i zwierzęta stosują się do przypisanego im kodeksu postępowania. Ale człowiek nie przestrzega reguł moralności. Jeśli tylko będzie stosował się do tych reguł, Bóg z pewnością obdarzy go swoją łaską. Moralność nie jest czymś, co powinniście wymuszać na sobie. Jest to wasza naturalna cecha. Dlatego przede wszystkim rozwijajcie moralność. Tylko wtedy rozkwitnie w was boskość. Gdy ludzie będą przestrzegać moralności, całemu światu będzie się powodzić. Tylko w takim przypadku człowiek może wieść szczęśliwe życie. Gdziekolwiek się znajdujecie, cokolwiek robicie, przyjmujcie moralność za podstawę swojego życia. W istocie, moralność jest waszą prawdziwą reputacją. Łaskę Boga możecie zdobyć, gdy jest w was moralność.
Prawda to rzeczywiste imię Boga
Czym jest prawdziwe wielbienie? Nie jest to zwykłe ofiarowanie kwiatów Bogu i odprawianie obrządków. Na co dzień powinniście bez zastrzeżeń przestrzegać boskich przykazań i ściśle stosować się do nakazów moralności. Takie zachowanie można nazwać prawdziwym wielbieniem Boga. Dzisiaj ludzie uważają, że modlą się do Boga i wyśpiewują jego chwałę. Ale Bóg tego wszystkiego nie potrzebuje. Modlicie się do Boga przez wzgląd na siebie, a nie na Niego. Rozmaite praktyki duchowe, takie jak dźapa, tapa, joga itd., podejmujecie tylko dla własnej satysfakcji. W rzeczywistości, aby wielbić Boga, nie musicie robić tego wszystkiego. Wystarczy, że właściwie wywiążecie się ze swoich obowiązków. Wtedy Bóg na pewno i obdarzy was swoją miłością i łaską. Jak możecie oczekiwać miłości Boga, jeśli nie wykonujecie szczerze swoich obowiązków? Bóg myśli o waszym dobru w każdej chwili. Gdzie jest Bóg? Jest On wszędzie. Gdziekolwiek jesteśmy, tam jest Bóg. Sarwatah pani padam tat sarwato 'kszi-śiro-mukham, sarwatah śrutimal loke sarwam awritja tiszthati (mając wszędzie swoje ręce, stopy, oczy, głowę, usta i uszy, przenika On wszystko, cały wszechświat).
Czystą ignorancją jest myśleć, że Bóg jest ograniczony do jakiegoś szczególnego miejsca. Jak powiedział Mukundan (wcześniejszy mówca), prawda jest Bogiem, Bóg jest prawdą. Powinniśmy zatem chronić prawdy. Satjam wada, dharmam ćara (mów prawdę, postępuj prawomyślnie). Prawda i prawość to dwa główne filary, na których opiera się cały świat. Jeśli będziemy chronić prawdę i prawość, one z kolei będą chronić nas, gdziekolwiek pójdziemy. Prawda jest źródłem całego szczęścia. Jak możecie oczekiwać dostąpienia szczęścia, jeśli nie przestrzegacie prawdy? Prawda jest fundamentalną zasadą życia. Lecz dzisiaj myśli, słowa i czyny człowieka są skażone nieprawdą i nieprawością. Z tego powodu nie jest zdolny cieszyć się szczęściem w życiu. Kultura Bharatu (Indii) uczy: Satjam brujath, prijam brujath, na brujath satjamaprijam (mów prawdę, mów miło, nie wypowiadaj nieprzyjemnej prawdy). Bóg ochrania tych, którzy ochraniają satję i dharmę. Na tym świecie nie ma nic wyższego nad prawdę. Prawda przenika cały wszechświat. Jednak ludzie ignorują tak wszechprzenikający pierwiastek prawdy. Próbują stłumić prawdę i oddawać się fałszowi. W efekcie, na świecie szerzy się nieprawość .
Ucieleśnienia miłości!
Prawda jest waszym życiem. Nie ma innego Boga niż prawda. Tylko prawda może was zawsze ochraniać. Kultura Bharatu od starożytności podkreślała potrzebę przestrzegania prawdy i prawości. Miło mi zauważyć, że wielbiciele Kerali wiodą przykładne życie, pielęgnując miłość do Boga, bojaźń przed grzechem i moralność w społeczeństwie. Jeśli jest w was miłość do Boga, możecie w życiu osiągnąć wszystko. Gdy tylko będziecie w praktyce stosować satję i dharmę, każdą chwilę waszego życia wypełni szczęście. Ci, którzy nie potrafią doświadczyć nieustającego szczęścia powinni przyjść do Mnie; pokażę im ścieżkę do szczęścia. Jeśli będziecie podtrzymywać prawdę i prawość, Bóg zawsze będzie z wami, by was ochraniać. Czym jest prawda? Trikalabadhyam satjam (prawda jest tym, co wykracza poza czy rodzaje czasu). To, co z upływem czasu ulega zmianom, w ogóle nie może być nazwane prawdą. Dzisiaj jednak, dzieciom nie uświadamia się znaczenia prawdy i prawości. Małe dzieci nie rozumieją właściwego znaczenia prawdy. Nie wystarczy, że nauczycie je trzymać się prawdy w mowie i zachowaniu. Powinniśmy uczyć je tego, że prawda jest Bogiem i że tylko prawda może ich ochronić. Jak możemy oczekiwać, że dzieci będą trzymać się prawdy, jeśli nie wpoimy im właściwego znaczenia prawdy? Całe nasze życie opiera się na prawdzie i prawości. Dharma nie może istnieć bez satji. Satjannasti paro dharma (nie ma dharmy wyższej niż przestrzeganie prawdy). Prawda to korzenie, prawość to konary i gałęzie, zaś szczęście to owoc drzewa życia. Dlatego powinniśmy wieść życie, mając prawdę i prawość za podstawę wszystkich działań.
Wielu ludzi oddaje cześć Bogu, z wielką pompą odprawiając rytuały. Śmiać mi się chce z ich ignorancji. To nie są prawdziwe praktyki duchowe. Jakże takie sadhany (praktyki duchowe) miałyby prowadzić do sakszatkary (wizji Boga)? Zamiast tego powinniście praktykować w swoim życiu satję i dharmę. Bez satji i dharmy wszystko, co robicie to tylko show. Prawda jest niezmienna i wieczna. Wykracza poza czas, przestrzeń i okoliczności. Powinna ona stanowić podstawę waszych działań. Jeśli wasze działania nie zasadzają się na prawdzie, stają się sztuczne. Prawda wyłania się z waszego serca i powinna być wcielana w życie. Do Boga powinniśmy modlić się z czystą myślą, słowem i czynem. Nigdy nie powinniście zaniechać prawdy, w żadnych okolicznościach. Tylko wtedy będziecie chronieni przez prawdę.
Świadomość cielesna to przyczyna waszej ułudy
Ucieleśnienia miłości!
Trzymanie się prawdy przy negatywnej postawie jest bezcelowe. To jak budowanie zamków z piasku! Cokolwiek robicie z negatywnym nastawieniem, takie działanie musi przynieść negatywne skutki. Dlatego rozwijajcie pozytywną postawę. Wypełniajcie swoje życie miłością. Człowiek zrealizował potężne zadania, ale jaki jest z tego pożytek? Nie potrafi on zrozumieć znaczenia satji i dharmy. Faktycznie, nie ma nikogo przewyższającego człowieka. W ludzkości jest boskość. Ale człowiek nie potrafi urzeczywistnić swojej wrodzonej boskości z powodu wpływu maji (ułudy). Człowiek powinien czynić wysiłki w celu rozpoznania swojej boskości. Tylko boskość może wybawić ludzkość. Zamiast urzeczywistniać swoją wrodzoną boskość człowiek wikła się w doczesność. Czego dzisiaj musimy doświadczyć? Jest to właśnie boskość, boskość i tylko boskość. Jest ona wieczna i zawsze z wami, gdziekolwiek się udacie. O tej pozytywnej mocy nigdy nie powinniście zapominać nawet na chwilę. Porzućcie negatywne uczucia i rozwińcie wiarę w tę pozytywną moc, czyli w boskość. Jest ona jak najbardziej obecna w was w postaci sumienia, które jest wam przewodnikiem i obrońcą. Jeśli zejdziecie na złe drogi, wasze sumienie natychmiast was ostrzeże. Ono wskazuje wam właściwą ścieżkę. Nie da się doświadczyć boskości, jeśli ignoruje się nakazy sumienia.
Wszystko, co widzicie to wyłącznie Bóg i nic innego. Możecie wskazać kogoś i powiedzieć: “Widzę go jako inną osobę. Jakże może być on Bogiem?” Skąd on przyszedł? Pochodzi od Boga. Wszystko jest Bogiem. Jak możecie mieć wizję Boga, jeśli w jedności postrzegacie wielość? Na tym świecie, gdziekolwiek nie spojrzeć, tam jest jedność i tylko jedność. Prawda jest tylko jedna. Nie może być dwóch. Tak samo, Bóg, który jest ucieleśnieniem prawdy, jest tylko jeden. Ekam sat wiprah bahudha wadanti (jedna jest prawda, ale mędrcy nazywają ją rozmaicie). Możecie nazywać Go dowolnym imieniem, oddawać Mu cześć w dowolnej formie, ale zawsze pamiętajcie, że jest tylko jeden Bóg. Możecie nazywać Go Allachem, Jezusem, Ramą czy Kriszną, ale On jest jeden. Kiedy już zrozumiecie tę zasadę jedności i umocnicie się w niej, z pewnością osiągniecie boskość.
Zawsze powinniście mówić prawdę. Prawda to faktyczne imię Boga. Jeśli chcecie modlić się do Boga, wystarczy, że powiecie “Satjaswarupaja namah” (pokłony ucieleśnieniu prawdy). Wszystkie inne imiona są Jego wtórnymi imionami. Prawda jest Bogiem. Prawda jest osadzona w waszym sercu. Jeśli urzeczywistnicie tę prawdę, możecie osiągnąć ostateczny cel życia. Urzeczywistnić tę prawdę można w jednej chwili. Ten sam boski pierwiastek znajduje się we wszystkim – w matce, ojcu, dziecku itd. Ale wy zapomnieliście o tym boskim pierwiastku. Myślicie, że Bóg pojawia się tylko w określonej postaci. W istocie, Bóg nie ma określonej postaci. Gdziekolwiek patrzycie, On tam jest. Wszystkie formy są Jego. Wiedźcie życie z tak świętym nastawieniem. To jest prawdziwa pobożność.
Porzućcie przywiązanie do ciała. Kogokolwiek spotykacie, od dziecka do staruszka, każdego traktujcie jako ucieleśnienie Boga. Jeśli rozwiniecie tak święte uczucie, wasze oddanie stanie się trwałe. Jeśli nie porzucicie przywiązania do ciała, a wasz umysł raz po raz wykazuje niezdecydowanie, skończycie na skrajnym pomieszaniu. Cielesna świadomość jest przyczyną waszej złudy. Pozbądźcie się więc świadomości cielesnej i rozwińcie świadomość boską. Nie dajcie się zwieść iluzorycznemu światu. Rozwijajcie miłość do Boga. Wtedy stopniowo będziecie potrafili pokonać cielesną świadomość a wasze oddanie stanie się mocne i stałe. Skąd u ludzi bierze się brak stałego oddania? Nie kontemplują jednego imienia i jednej postaci. Wasze oddanie staje się stałe, gdy w sercu osadzacie jedno imię i jedną formę. Kiedy prowadzicie lakszarćanę, śpiewacie wiele imion, takich jak Keśawaja namah, Madhawaja namah, Narajanaja namah ... (pokłony Panu Keśawie, Madhawie, Narajanie ...). Możecie śpiewać dowolnie dużo imion, ale wielbicie tylko jednego Boga. Powinniście modlić się do Boga, mając tego rodzaju zasadę mocno utrwaloną w sercu.
Gdziekolwiek popatrzycie, tam istnieje tylko Bóg. Nigdy nie sądźcie, że Bóg jest tutaj a nie tam. Gdziekolwiek Go szukacie, On tam jest (wiersz telugu). Jeśli będziecie nieprzerwanie kontemplować Atmę, wszędzie będziecie widzieć boskość. Zatem, czyńcie wysiłki, aby rozpoznać jedność, urzeczywistnić ją i stać się z nią jednym. Jeśli chcecie urzeczywistnić boskość, wystarczy, że będziecie się trzymać zasady prawdy. Prawda ma imię i postać. Mocno się jej trzymajcie. Bezwarunkowo podążajcie za nią. Tylko wtedy boskość się wam objawi.
Wszystko jest przejawieniem Boga
Nie dajcie się zwieść imionom i postaciom. Dzisiejszej młodzieży brakuje stałego umysłu, ponieważ zwodzą ją imiona i formy. Mocno wierzcie, że Bóg jest jeden, prawda jest jedna. Traktujcie Boga jako swoją jedyną ucieczkę. Wtedy znajdziecie Jego przejawienie wszędzie, gdziekolwiek pójdziecie i cokolwiek zobaczycie. Gdziekolwiek spojrzycie, On tam jest. Nie jest ograniczony do jednego miejsca. Jest wszędzie. Co stało się z niegodziwym Kamsą, który szedł margą prawritti (ścieżką światową)? Kiedykolwiek wypowiedział imię Kriszny, Ten się zjawiał. Ale on myślał, że to tylko złudzenie. Nie mógł zrozumieć boskości Kriszny z powodu swojego przywiązania do ciała. Możecie dostąpić wizji Boga tylko wtedy, gdy rozwiniecie atmabhimanę (miłość do Jaźni). Atma jest jedna i tylko jedna. Rozważcie, na przykład, trzy słowa: dehatma, dźiwatma i Paramatma. Atma jest wszystkim im wspólna. Zawsze powinniście kontemplować Atmę. Rozwińcie mocną wiarę, że Atma jest Bogiem. Atma jest zawsze z wami, w was, wokół was, nad wami i pod wami. W tym świecie nie ma niczego innego oprócz Atmy.
Ucieleśnienia miłości!
Nie marnujcie czasu. Marnujecie nie tylko swoje kalam (czas), ale też swoje kajam (ciało). Możecie prowadzić praktyki duchowe, ale nie potraficie pokonać światowej ułudy. Traktujcie wszystko, co widzicie, jako przejawienie Boga. Nawet komar jest formą Boga. Mrówka jest formą Boga. Właśnie dlatego święty Tjagaradźa śpiewał tak: “O Ramo! Przenikasz wszystko, od ćimy (mrówki) do Brahmy. Jesteś też w Śiwie i Keśawie. Proszę, przyjdź mi na ratunek” (wiersz telugu). Boskość znajduje się nawet w mrówce. Bardzo dobrze znacie ból po ukąszeniu mrówki. Ale nie tylko to; mrówki budują wielkie mrowiska, które stają się gniazdami węży. Czy tak małe owady jak mrówki mogłyby dysponować takimi możliwościami bez obecności w nich boskości? Boskość przenika wszystko, od mikrokosmosu po makrokosmos. Nigdy nie lekceważcie mikrokosmosu, gdyż boskość jest wszechprzenikająca.
Współczesna młodzież nie rozumie czym jest boskość. Jest to skutek ich młodego wieku. W młodości krew jest gorąca a umysł niestały. Czy z chwiejnym umysłem można zrozumieć boskość? Najpierw musicie ustatkować umysł. Tylko wtedy możecie urzeczywistnić boskość. Prawda jest najlepszym przyjacielem miłości. Pojęcia, takie jak prawda, miłość, prawość itd., mogą być różne, ale kryjący się za nimi pierwiastek boskości jest ten sam.
Ucieleśnienia miłości!
Dzisiaj z Kerali przyjechało trzy tysiące młodych ludzi powodowanych miłością do Swamiego. Rozwijajcie taką miłość dzień po dniu. Traktujcie miłość jako Boga. W chwilach potrzeby tylko miłość przyjdzie wam z pomocą. Kiedy Surdas, niewidomy wielbiciel Pana Kriszny, podróżował przez gęsty las, Kriszna przyszedł mu z pomocą w postaci małego chłopca. Powiedział do niego: “Surdas! Idę do Brindawanu. Weź mnie za rękę. Zabiorę cię ze sobą.” Gdy Surdas usłyszał nazwę Brindawan, jego radość nie miała granic. Chłopiec kazał mu wziąć się za rękę. Będąc pod wpływem maji, Surdas uchwycił kij, który Kriszna trzymał w ręce. Dzięki Boskiej Woli Kriszny kij stopniowo stawał się coraz mniejszy. W efekcie ręka Syrdasa już niemal dotykała ręki Kriszny. To wtedy Kriszna wyjawił mu swoją tożsamość. Powiedział mu: “Surdas! Bóg jest twoją jedyną ucieczką, niezależnie gdzie się znajdziesz – w lesie, na niebie, w mieście czy wiosce, na szczycie góry czy na środku głębokiego morza. Właśnie dlatego przyszedłem ci na ratunek.” Zaraz jak ręka Surdasa dotknęła ręki Kriszny, osiągnął on boskość. Dotąd mówił do Kriszny i słuchał Jego słodkich słów, ale Go nie dotknął. W chwili, gdy dotknął Kriszny, popadł w ekstazę i głośno zawołał: “Kriszna! Kriszna!” Mówi się: Darśanam papa naśanam, sparśanam karma wimoćanam, sambhaszanam sankata naśanam (wizja Boga gładzi wszystkie grzechy, jego dotyk niszczy więzy karmy, rozmowa z Nim usuwa wszystkie kłopoty). Bóg inkarnuje się, by darzyć swoich wielbicieli darśanem, sparśanem i sambhaszanem. Kriszna przyszedł do Surdasa po to, by wskazać mu drogę do Brindawanu. Potem zaczął z nim rozmawiać i w końcu obdarzył go swoim sparśanem, uwalając w ten sposób z więzów karmy. Zatem, zarówno darśan, sparśan jak i sambhaszan są bardzo ważne. Nie powinniście zadowalać się samym darśanem. Powinniście dążyć do zdobycia wszystkich tych trzech darów.
Traktujcie każdego jako formę Boga. Znaczy to, że każda osoba jest ucieleśnieniem boskości. Wszystkie imiona i formy należą do Niego. Możecie tutaj oglądać tysiące form Boga. Jakież macie szczęście! Oznaką ignorancji jest uważać się za słabego, zapominając o własnej wrodzonej boskości. Prawdę mówiąc, nie jesteście zwykłymi śmiertelnikami – jesteście ucieleśnieniami nieśmiertelnej boskości. Sam Bóg odgrywa rolę ludzkiej istoty w tym kosmicznym spektaklu. Dajwam manusza rupena (Bóg przyjmuje ludzką postać). Tak więc, rozwińcie mocną wiarę, że wszyscy są boscy. Wtedy stracicie indywidualną świadomość i staniecie się jednym z Boskością. Widzenie wielości w jedności wynika z maji (ułudy). Kiedy zrozumiecie jedność, wasza dźiwatwa (indywidualna jaźń) przekształci się w dajwatwę (Boską Jaźń).
[Z SSS, vol. 37, tłum. KMB; 2009.05.15]