Rewelacyjna książka III
Nie zawiodą się ci, którzy niecierpliwie czekali na zapowiedziany trzeci tom serii Rozmów z Mistrzem duchowym Daniela Ostoji. To kolejna potężna dawka zaproszeń do bliskości z Bogiem, do Miłości. „Nie miejcie żadnych wątpliwości, że oto trzymacie w dłoniach jedną z najważniejszych książek w waszym życiu. Dla wielu z was najważniejszą. Jestem tutaj i wam to udowodnię” - na wstępie zapewnia Mistrz. Ten tom nosi tytuł Miłość w działaniu i, jak poprzednie dwa, opublikowało go Wydawnictwo „Arcanus” (85-435 Bydgoszcz, ul. Sztormowa 19, tel. 052-5819293, ).
W pierwszych rozdziałach książki Mistrz otwiera przed nami kolejne „bramy do raju” w postaci dziesięciu praktycznych i łatwych medytacji. Według Niego nasze myśli i uczucia to skupienia pierwotnej energii miłości, które błyskawicznie rozchodzą się po świecie oraz trwają w postaci energetycznych powłok. Ich energia zaczyna niejako żyć własnym życiem i może pomagać jak i szkodzić. Podane techniki medytacyjne po kilkuletniej praktyce mogą posłużyć m.in. do zneutralizowania zaległych od wieków poza tym światem złych energii i uwolnienia dobrych, co przyczyni się do nadejścia złotego wieku ludzkości.
Gros treści stanowi opis doświadczeń i snów Daniela przeplatany komentarzami Mistrza oraz cytatami Śri Sathya Sai Baby i kilku myślicieli. Stosunkowo dużo miejsca Daniel poświęca naukom św. Jana od Krzyża (którego cytuje pod nazwiskiem Jan de Yepes), w szczególności tym zawartym w pracy Droga na górę Karmel („To wielkie dzieło, wykraczające daleko poza swój czas”). Bierze się to z jednej strony stąd, że ten Doktor Kościoła poprawnie nauczał właśnie bliskości z Bogiem (od czego odeszła praktyka naszego kościoła), a z drugiej - że autor w jednym z poprzednich żywotów, czterysta lat temu był właśnie tym mistykiem! Czytelnik znajdzie w tej książce także dalsze uzasadnienia wyboru Daniela na skrybę tych niezwykle ważnych nauk Mistrza w tym przełomowym okresie dziejów ludzkości.
Naszych wielbicieli Sai z pewnością zainteresuje rozmowa na temat Organizacji Sathya Sai widzianej przez Daniela jako ruch związany z Mistrzem i rodzaju ludzi w niej pracujących. Jest m.in. ogólna wzmianka o obecności w niej obok szczerych wielbicieli także agentów rządowych służących swoim opcjom politycznym i religijnym. Niemniej, Organizację trzeba postrzegać jako ruch pozytywny pamiętając jednak, że „organizacja to ludzie, a Bóg to Bóg.” Ostatecznie wszak mamy odejść od wszystkiego: od świata, od organizacji, od znajomych i od siebie i przyjść do kochającej Boskości i z Nią pozostać.
Jest też w tym tomie sporo fantastycznych zapowiedzi tego jak będzie wyglądało życie na Ziemi po wszystkich przemianach, które nastąpią, w czasach wielkiej miłości i radości, kiedy ludzie będą świadomi Boskości zewnętrznie tak jak dziś są świadomi wewnętrznie. Daniel zauważa, że „po drodze do tego okresu będzie gorąco. Między innymi widzę kilka wybuchów jądrowych” i otrzymuje potwierdzenie, ale też zapewnienie: „Jeśli miałbyś znaleźć się w bezpośrednim polu rażenia, z pewnością tego nie unikniesz. Jeśli nie - nie ma takiej siły, która mogłaby cię tam sprowadzić.”
Na pytanie o wiarygodność przesłania Mistrz tak mówi: „Jesteś w pewnej części współautorem tej książki. [...] Przekazuję ci pewne nauki, abyś podał je dalej. Ludzie mogą, ale nie muszą ich akceptować. [...] Chciałbyś otrzymać zapewnienie, że to, co tutaj mówię jest w 100% Moimi słowami. Ale to jest zupełnie niepotrzebne. [...] Zwróćcie wszyscy uwagę na to, że w tej i innych Mych książkach wcale nie chodzi o naukę i o treści tutaj zawarte. Gra idzie tu całkiem o coś innego. Ta książka nie jest przeznaczona do tego, aby dzielić włos na czworo i analizować bez końca każde słowo. Ona może i powinna stać się napędem do miłości. Nauka nie jest tak ważna jak miłość.” Dalsza argumentacja Mistrza to m.in.: wszystko możemy sami sprawdzić w praktyce i mamy do dyspozycji wewnętrzny głos, którego możemy zapytać, czy treści te są dla nas prawdziwe. I wreszcie: „Ta książka jest bardzo, bardzo dobra. Jako jedna z niewielu na świecie służy bezpośredniemu i świadomemu zbliżeniu ku kochającemu Stwórcy i z tego powodu jest godna najwyższej pochwały.” Jest ona wrotami ku Światłu, jest mapą podróży, ale też przekaźnikiem ukrytej Mocy, najcenniejszym Darem, na który czekają tysiące mistrzów na całej Ziemi, tysiące istot, które nam pomagają. Czy trzeba lepszej rekomendacji, by spróbować i sprawdzić ją?
Przed laty do grupy Polaków na audiencji Bhagawan Baba podobno powiedział, że Polska to Loveland czyli Kraj Miłości. Czy w świetle tego wielkiego dzieła o Miłości napisanego przez Daniela tamto stwierdzenie nie nabrało teraz nowego znaczenia? Odpowiedź wydaje się oczywista.
I na koniec miła niespodzianka: w przygotowaniu jest już czwarty tom Rozmów! Odnotujmy też pomyślny fakt, że Irena Cz. podjęła się tłumaczenia książki na język niemiecki.
Sai Ram,