Odwiedzenie słynnego Kairskiego Muzeum
Na koniec jedziemy do słynnego Kairskiego Muzeum.
Pobyt w tym muzeum to niesamowite przeżycie. Ahmed ma szeroką wiedzę a my mamy go tylko dla siebie, podczas gdy inni zwiedzają muzeum w grupach po 20 lub więcej osób. Ahmed z ręką na sercu powiedział, że pokaże nam najważniejsze eksponaty znane Egipcjanom.
Nie pozwolono nam wziąć ze sobą aparatu fotograficznego ani torebek. Wstąpiliśmy do słynnego pokoju Tutanhamona z sarkofagiem z czystego złota oraz ze złotą pogrzebową maską.
Gdy weszliśmy do 'pokoju mumii,' z zaskoczeniem stwierdziłam, że nie czuję żadnej odrazy na widok trupów. John spytał Ahmeda, gdzie jest ‘pokój taty’ i natychmiast został zaprowadzony do toalety.
Starożytne techniki mumifikacji sprawiały, że po tysiącach lat ciała wyglądały niemal na żywe. Będąc blisko jednej z mumii, która była królową o długich włosach, poczułam piękny zapach perfum. Wiedziałam, że zostałam do niej przyciągnięta nie bez powodu – znałam ją, gdy żyła. Uczucie było nieco przytłaczające, ale powstrzymałam się przed zadawaniem pytań ‘górze.’ Nie miałam ze sobą ołówka i papieru, by notować. Jej imię było długie i złożone; poprosiłam Johna, aby zwrócił na nią szczególną uwagę. John zauważył: „Z tymi długimi rudawymi włosami musiała być piękna za życia.” Myślę, że przy innej okazji spytam o nią Alcheringę.
W domu (dwa tygodnie później)
Dokładnie dwa tygodnie później, w poniedziałek, w porze oglądania mumii w Egipcie znajdowałam się w zmienionym stanie świadomości na ‘kryształowym łożu Jana od Boga (John of God),’ czując dosłownie, że jestem ‘mumią.’ Później Amanda powiedziała, że w jasnowidzeniu postrzegała mnie jako coś na podobieństwo szmacianej lalki. Wtedy jeszcze nie powiedziałam jej o zapachu perfum w pokoju mumii w Kairskim Muzeum. No, oczywiście, jako mumia wyglądałabym jak lalka ze szmatek. Amanda wykonała wspaniałą pracę, masując mi głowę i szyję, które były bardzo obolałe przez ostatnie dwa tygodnie. Amanda widziała, że przez nią pracuje uzdrawiacz, usuwając okrycie, w które zawinięta była głowa mumii, tak jakby uwalniając pamięć. Zobaczyła też olbrzymi złoty dysk ma mojej piersi, na którym były jakieś napisy.
Amanda widziała moje duchowe ciało lewitujące tuż nad mumią. Uzdrawiacz pracujący z Amandą był energią Jezusa i dawał się odczuć jako bardzo silna męska energia. Przybył z innych światów ze zdolnością zmieniania i poruszania mną – mogłam być fizycznie podniesiona ze stołu do masażu.
Do mojego wewnętrznego ucha przemawiał silny głos, mówiący, że byłam królową w swoim egipskim życiu (natychmiast skojarzyłam to z mumią kobiety w Kairze i silnym zapachem perfum) i że urodziłam Akhenatena w taki sam sposób, jak rodzą się Awatarzy. Było to wielkim honorem, podobnie jak to, że byłam jedną z matek gwiezdnych ludzi, która urodziła dziecko ze zmodyfikowanym genotypem stworzeń podobnych do małp, a dzieci te zapoczątkowały ludzkie rasy Ziemian (patrz eKsiążka „Gwiezdni ludzie ponownie”). Moją uwagę ciągle przyciągało wspomnienie posiadania ‘wnuków i bycia babcią’ w czasie, gdy byłam ‘mumią’. Nie bardzo wiedziałam, o co tu chodzi.
Powiedziano mi też: „To dlatego zostałaś wybrana do tych Przekazów Kosmicznego Sai Baby."
Będąc w stanie zmienionej świadomości i połączona z pamięcią przeszłości, która zaczęła się uwalniać, gdy leżałam na Krystalicznym łożu (stole do masażu), poczułam pobudkę, by przeciągnąć się i pchnąć Złoty Dysk, który eterycznie wisiał mi na szyi. Wiedziałam, że później z tego dysku otrzymam więcej informacji i że mam przeszukać internet, by dowiedzieć się więcej o rodzinie Akhenatena.
W ostatnim czasie, w lutym 2010 r., opublikowano złożone analizy DNA mumii z Kairskiego Muzeum, w szczególności faraonów Słońca: Amenhotepa III, Arkenatena i Tutanhamona. Kluczowe w tych badaniach są mitochondria DNA, które są przekazywane tylko przez kobiety i które stanowią podstawę śledzenia ewolucji.
Amenhotep lll i królowa Tiye byli rodzicami Akhenatena, dlatego gdy mówiono mi o urodzeniu go, musiano mówić o królowej, oczywiście w innym życiu i z punktu widzenia historii Duszy. Akhenaten urodził się w taki sam sposób jak rodzą się Awatarzy – z ‘błękitnego światła’ wstępującego w brzuch matki i wpływającego na rozwinięcie się małego płodu z podwyższoną świadomością. Wyrósł on na mężczyznę, ale dziwnie zniewieściałego. Był brzuchaty, o ciele w kształcie litery A, posiadał grube wargi, wydłużoną twarz i wielką czaszkę trochę na podobieństwo ‘gwiezdnych ludzi.’
W dniu, gdy odszukiwałam te informacje mój mąż przyjechał do domu z egzemplarzem czasopisma National Geographic z września 2010 r. Był tam artykuł o DNA króla Tuta – Odkrywanie tajemnic rodzinnych (jest tu link do tego artykułu).
Niemal wybuchłam śmiechem i nie mówiąc Johnowi dlaczego to robię, poprosiłam go, by położył dłoń na obrazie tej mumii, Amenhotepa lll. Następnie poprosiłam, by zamknął oczy, obrócił gałki oczne do góry, tak jakby patrzył daleko we Wszechświat w Świat Światła i spytał Boga Matkę-Ojca: „Czy osoba Amenhotep lll, Wielki Faraon, był w historii mojej Duszy?" John siedział spokojnie przez chwilę i otworzywszy oczy ze zdziwieniem powiedział: „Powiedziano mi, że TAK!”
Cóż, to by wyjaśniało niektóre jego zachowania w tym życiu (to tylko żart …).
Rządy Wielkiego Faraona Amenhotepa lll stały się znane jako okres pokoju i obfitości. Wzniesiono wtedy wiele konstrukcji, które stoją do dzisiaj. Znano go jako faraona, który upiększył Egipt. Na arenie międzynarodowej był doskonałym dyplomatą i zewsząd otrzymywał bogactwa.
Amenhotep III celebrował trzy jubileusze ciągłego panowania: w jego roku 30, 34 i 37 (ostatnim przed śmiercią w 39 roku). Obchody te odbywały się w jego letnim pałacu w Zachodnich Tebach. Pałac ten w starożytności znany jako „Dom Radości,” obejmował świątynię Amun i hol festiwalowy, zbudowany specjalnie na takie okazje. Jednym z najpopularniejszych epitetów króla był Aten-tjehen, co znaczy ‘Oślepiająca Tarcza Słońca.’ Pojawia się on w zestawieniu jego tytułów w świątyni Luksor oraz jest często wymieniany jako nazwa jednego z jego pałaców a także jako nazwa królewskiej barki 11-tego roku i wreszcie oznacza grupę mężczyzn w armii Amenhotepa.
Właśnie w świątyni Luksor znajduje się historia niepokalanego poczęcia (zajrzyjcie do Google Videos).
W tym życiu John w swojej rodzinie miał przydomek „Jubileuszowy John.” W jego osobowości dostrzegam mnóstwo podobieństw do tej z życia owego faraona.
Nawiązując do swojego przeżycia wewnątrz Wielkiej Piramidy, John powiedział mi: „Do tamtego czasu moje całe jestestwo i myślenie było mętne i zamglone. Nie widziałem drogi wśród rzeczy. Teraz widzę z absolutną klarownością.”
„Sądzę, że nie ma to nic wspólnego z duchem, ale widzę rzeczy w jasnej perspektywie.” „Nic już nie wydaje się pogmatwane – moje rozumienie staje się klarowne.” „Gdy czytam powieści historyczne, które są oparte na dobrych studiach, z góry to wiem.” „Jeną z rzeczy, które się we mnie zmieniły to to, że zawsze przejmowałem się różnymi sprawami, a teraz zwyczajnie już nie panikuję.”
„Zrobiła na mnie wrażenie także Francja. Południowa Francja i Egipt są blisko siebie. Wydaje się, że kraje te miały jakiś wpływ na siebie.”
Akhenaten ożenił się z Nefretete i mieli pięć córek. Miał też inną żonę imieniem Kiya. Obrazy tej rodziny wyglądają na pozaziemskie. Był ojcem dwóch synów, które urodziła mu jeszcze inna żona, podobno siostra. Jego najstarsza siostra podobno zmarła zanim urodził się Akhenaten, pozostawiając Tutanhamona, który odziedziczył tron.
Akhenaten i Nefretete bawiący się z dziećmi
Gdy Akhenaten wstępował na tron, żyła jeszcze królowa Tiye, chociaż jej mąż Amenhotep lll już odszedł. Przeniosła się, jako starsza kobieta, ze swoją rodziną do Amarny, 200 mil od Teb. Akhenaten wzniósł nowe miasto mówiąc: „Ojciec w górze wskazał miejsce jako Horyzont Słońca.” Zmienił sposób oddawania czci Bogu z politeistycznego, w którym kapłani byli pośrednikami bogów, na monoteistyczny, w którym pośrednikiem był jedynie faraon. Utrzymywał: „Ja i ojciec Aten jesteśmy Jedno i pochodzimy ze Świata Słońca.” Ustanowił nowy styl życia. Bogu ofiarowano tylko pożywienie i kwiaty. Wszelkie inne obrazy i figury oraz ofiary zostały zakazane a w to miejsce używano symbolicznych obrazów Słońca.
Do Amarny, gdzie budował nowe miasto ze świątyniami jedynie Atena, Słońca, jego Jedynego Boga, płynęły wszelkie błogosławieństwa. Nauczano, że wszystkie rzeczy są tym samym.
Po śmierci Akhenatena ta nowa religia nie przetrwała zbyt długo. Podczas krótkiego panowania młodego Tutanhamona stary styl był stopniowo przywracany, a stolicę przeniesiono z powrotem do świątyń Amona prowadzonych przez kapłanów w Tebach. Akhenatena uznano za heretyka i zniszczono liczne świadectwa. Jakże wzruszające jest to, że mimo wszystko grobowiec króla Tutanhamona został ukryty i zachowany tak długo, dzięki czemu za pomocą badań DNA wyjaśniono historię Armany.
Pogrzebowa maska Tutanhamona
Po śmierci Akhenatena, w bardzo młodym wieku, tron odziedziczył Tutanhamon. Król Tutanhamon wziął za żonę swoją przyrodnią siostrę, Ankhesenepaatan; była to jego jedyna żona. Jest to właśnie to długie i trudne do wymówienia imię mumii, z którym spotkaliśmy się z Johnem w Kairskim Muzeum, gdy poczuliśmy piękny zapach perfum i gdy kazano mi ją zapamiętać.
Łączy się to z sugestią „Wnuki, wnuki” i słowem „Babcia,” które miałam na stole do masażu i myślałam o mumii i perfumach z muzeum w Kairze.
DNA Tutanhamona wskazuje, że był dzieckiem małżeństwa w ramach rodzeństwa. Ten dość dobrze znany faraon, jak wykazały ostatnie badania, miał wrodzoną deformację stóp połączoną z chorobą kości, co musiało być bolesne podczas chodzenia, zmuszające do korzystania z laski. Endogemia mogła spowodować tę deformację oraz być przyczyną braku potomstwa ze swoją jedyną żoną Ankhesenepaatan, córką Akhenatena. Panowało przekonanie, że Tutanhamon został otruty, gdy umierał w wieku zaledwie 19 lat. Badania DNA pokazały też, że poważnie chorował na malarię.
Zawsze ciekawiły mnie pierwszy i drugi płód, przedwcześnie urodzone dzieci Tutanhamona i jego młodej żony Ankhesenepaatan. Sporo lat temu oglądałam film dokumentalny, na którym pokazano ich zdjęcie rentgenowskie – wyglądali na istoty pozaziemskie. Teraz rozumiem już, że wiedziałam o nich, gdy urodziły się wnukom królowej Tiye. Test DNA wskazał, że włosy znalezione w trumience dzieci należały do królowej Tiye.
Mój Mentor powiedział, że królowa Tiye w rzeczywistości wtedy już nie żyła. „Twoje wnuki wiedziały, że po ich przejściu na drugą stronę będziesz szukać ich Dusz. Właśnie dlatego umieścili mały lok z twoich jasno-rudych kręconych włosów (z twojej mumii) w ich maleńkiej trumnie.” Wiedziałam o nich, gdy przebywałam w Świecie Światła.
Spytałam Mentora dlaczego rozmowa o tej rodzinie z Amarny jest ważna.
Usłyszałam: „Jest to odpowiedź na to, co zdarzyło się, gdy żył Jezus, moja droga, i co dzieje się teraz. W obecnych czasach na ziemię przychodzi Złoty Wiek. W pewnej postaci przyszedł też wcześniej. Ale tym razem Anielskie Królestwa wydały edykt mówiący, że tylko zaufanym zostanie udostępniona moc pomagania w przeprowadzeniu waszego Systemu Słonecznego do stanu zharmonizowania z jądrem słońc prowadzącego do Źródła Wszelkiego Stworzenia; tylko tacy będą mogli współpracować z tą mocą, dzięki czemu proces na pewno się odbędzie. Punktem zwrotnym będzie, jak już ci powiedziano, koniec roku 2012 podczas zimowego przesilenia planety Ziemi.”
Powiedział też, że „Akhenaten stanowił energię tej samej Świetlnej Istoty, która później inkarnowała się jako Jezus.” W obu przypadkach próbowano zaćmić zejście Boskiego Światła na ziemię, ale ono i tak przyniosło ważne zmiany w tamtych czasach.
Moje myśli powędrowały też do Jezusa. Powiedziałam: „Ja i ojciec jesteśmy Jedno.” I jest to prawdziwe znaczenie fraz: „Bóg Ojciec, Bóg Syn (ang. Son, które kojarzy się z Sun, czyli Słońce) i Bóg Duch Święty.” Oznaczają one, że Bóg jest we wszystkim, tak jak wierzą rdzenne ludy. Czy w tym kontekście nie jest ciekawe, że chrześcijański święty dzień to niedziela (ang. Sun-day, czyli dzień Słońca).
Jezus ze świętym światłem wychodzącym z serca
Przypomniałam sobie także ołtarz w katolickiej bazylice Marii Magdaleny w Saint Maximin, gdzie wygląda on jak ogromne Słońce. Ksiądz katolicki powiedział mi, że nazywa się go „Duch Święty.” W kościołach katolickich w południowej Francji widziałam mnóstwo obrazów przypominających Słońce.
Tarcza Słońca przedstawiająca światło Ducha Świętego
w Bazylice w Saint-Maximin
Wracam myślą do naszego pobytu w Stonehenge i Avebury, gdzie otwory między kamieniami zbudowano tak, by przepuszczały światło Słońca podczas przesileń.
Wschód Słońca w Stonehenge
Symbol tarczy słonecznej umieszczono nad głowami wielu bogów, a także królowej Tiye, o której mówi się, że zapoczątkowała monoteizm poprzez swojego pierwszego syna, Koronowanego Księcia Thutmose, który zmarł przed swoim ojcem, oraz przez drugiego syna, Akhenatena, który w końcu zastąpił Amenhotepa III na tronie.
Królowa Tiye z symbolem tarczy słonecznej
Przypomina mi się wreszcie stół do masażu i ów eteryczny złoty dysk na moim sercu, o którym teraz wiem, że reprezentuje Jedynego Boga prowadzącego poprzez ‘jądra słońc’ do zharmonizowania ze Stwórcą Wszystkiego.
I na koniec: popatrzcie tylko jak zostałam umieszczona na tle złotego dysku, który mamy w naszym salonie! Później zdjęcie to zostało wykorzystane w internetowej witrynie, na mojej stronie domowej. Zdjęcie to zostało wykonane na długo, zanim miałam jakieś pojęcie o tym, że będę pisać to, o co proszą mnie moi Mentorzy.
Valerie ze Złotą Tarczą
Sai Baba na rydwanie ze Złotą Tarczą Słońca
MITOLOGIA
Bigini-wojowniczka Sekhmet ukazana ze
swoją tarczą słoneczną i kobrzą koroną
Otrzymałam pobudkę, aby zainteresować się Izis i Ozyrysem, bogami, których dzieckiem jest Horus oraz, będąc w południowej Francji, zbadać podobieństwo Matki Boskiej z Dzieciątkiem do Izis z Egiptu trzymającej na kolanach swoje dziecko Horusa. Znalazłam obraz Izis ze Złotym Dyskiem, symbolizującym Słońce, na jej głowie.
Izis opiekująca się Horusem; nosi wystrój głowy Hathorów
Hathorzy to błękitni ludzie, Świetlne Istoty stanowiące zaawansowaną rasę, która żyła na Ziemi przed tzw. Upadkiem Atlantydy, który wystąpił na całej Ziemi, niemal niszcząc Ziemię jakieś 12000 lat temu. W tej sprawie proszę zajrzeć do materiału z channelingu na stronach o świętych numerach 108 i 144 w książce Book of Love by a Medium (napisanej przez Valerie Barrow), która została pobłogosławiona przez Śri Sathya Sai Babę.
Są to gwiezdni ludzie, którzy są ciągle tutaj w eterycznych światach gotowi pomagać małym Ziemianom. Odziedziczyliśmy po nich gwiezdne geny – Świętą Krew, która płynie w nas wszystkich.
Posąg Hathora na zewnątrz Muzeum
Wierzę, że brak bogini słońca świadczy o czasie, gdy Ziemia była pogrążona w ciemności po chaosie wywołanym przez niektórych błękitnych ludzi, znanych jako Hathorzy.
Uskrzydlone słońce było starożytnym (trzecie milenium przed
Chrystusem) symbolem Horusa, później utożsamianym z bogiem Ra
„W późniejszym okresie historii Rzymu czczenie Słońca przybrało na znaczeniu i w końcu doprowadziło do tzw. ‘monoteizmu słonecznego.’ Prawie każdy bóg tego okresu posiadał cechy solarne. Święto Sol Invictus (Niepokonane Słońce) obchodzono radośnie 25 grudnia. Później data ta została przejęta przez chrześcijan jako Boże Narodzenie, obchody narodzin Chrystusa " (Źródło: Wikipedia – the Missing Sun)
Wyobrażenie boga Sawitri. Proszę zwrócić uwagę na zielony pierścień
na lewej ręce – dokładnie taki sam jak ten, który dostałam od Sai Baby i który
później przemienił na prawą rękę
„Nawet Mantra Gajatri, którą uważa się za jeden z najświętszych hymnów wedyjskich, jest dedykowana Savitri, jednemu z głównych Aditjów. Aditjowie to grupa bóstw słonecznych, a od okresu Brahmana było ich dwunastu. Rytuał sandhjawandanam odprawiany przez Hindusów jest złożonym systemem ruchów rąk i ciała mających na celu przekazać pozdrowienia i cześć Słońcu. Zgodnie z tradycją Mantrę Gajatri śpiewa się 32, 64 lub 108 razy.” (en.wikipedia.org/wiki/Sandhyavandanam)
Skoro mówimy o Słońcu i Boskim Świetle, wspomnę, że jak się dowiedziałam, Sai Baba podał tylko JEDNĄ medytację – medytację na świetle. Kończy się ona tak: „Jestem światłem, Światło jest we mnie, Światło i ja jesteśmy jedno.” Z tą medytacją możecie się zapoznać tutaj.
Wiadomo, że komora pogrzebowa Ozyrysa znajduje się głęboko pod statuą Sfinksa w Gizie. Mity greckie, hinduskie i w Południowej Ameryce opisują panowanie Ozyrysa i Izis. Alcheringa już mówił: „Oni byli bogami, czyli gwiezdnymi ludźmi.” Potężny Ozyrys i Izis wstąpili do doliny Egiptu znikąd i przejęli władzę. Byli wyżsi i bardziej imponujący niż ludzie tamtych czasów. Mieli długie blond włosy, przypominającą marmur bladoniebieską skórę i niezwykłe moce, które pozwalały im czynić cuda.
Wywodzili się z rasy Hathorów, błękitnych ludzi, którzy setki lat wcześniej zamieszkiwali Ziemię, a przybyli z Wenus. Niektóre z tych świetlnych istot współżyły z ziemskimi kobietami. W ten właśnie sposób my, ziemianie, odziedziczyliśmy naszą królewską krew, naszą krew DUCHA ŚWIĘTEGO. Linia krwi DUCHA ŚWIĘTEO rozeszła się na wszystkich na tej ziemi.
Każdy na ziemi ma Duszę/Ducha. Jest to nasza linia ŚWIĘTEJ KRWI. Jest to nasze Świetlne Ciało łatwo widzialne za pomocą współczesnych medycznych skanerów; łatwo zobaczyć jak emanuje z naszego ziemskiego ciała.
Powszechnie akceptuje się, że nasze ziemskie ciało za pośrednictwem DNA dziedziczy cechy przodków. Tak samo, posiadamy dziedziczenie duchowego ciała od naszych przodków w historii Duszy. Naszymi duchowymi przodkami jesteśmy my sami, jakimi byliśmy w innych życiach i dziedziczymy z ziemskich doświadczeń oraz kosmicznych doświadczeń. Każdy jest indywidualną istotą, z którą jesteśmy blisko powiązani. O tym należałoby pamiętać, gdy łączymy się z naszą Świadomością Duszy.
Mając ziemskie fizyczne ciało z czerwoną krwią, możemy sprawdzać nasze dziedziczenie badając DNA. W fizycznym ciele duchowym możemy badać dziedzictwo przeszłości poprzez badanie historii Duszy. Można to traktować jako ‘duchową krew lub esencję.’
Awatarzy mówią, że życie tu na ziemi nie jest rzeczywistością. Rodzimy się z płodu, który wyrasta na nasze ziemskie ciało i w końcu umiera, wracając do prochu.
Pewien aspekt Duszy wrasta w embrion i wzrasta w płodzie i ciele jako ciało duchowe. Ale kiedy umieramy, ten aspekt Duszy, nasze ciało duchowe trwa dalej i wraca do Świata Światła.
Nasze ciało duchowe ma miejsce, w którym znajduje się świadomość. Ta świadomość kieruje nami według planu osiągnięć naszego życia.
Nasze życie na ziemi powinno być proste, o ile to zrozumiemy i wzniesiemy naszą świadomość do stanu jedności z Duszą. Doświadczamy wielu żyć na Ziemi i w Kosmosie, ale dokąd się udajemy pomiędzy tymi wcieleniami?
Wracamy do ŹRÓDŁA naszej Świetlnej Istoty. Do naszego ŚWIĘTEGO GRAALA, którego nazywamy DOMEM.
Oto filmy wideo, który
warto obejrzeć:
Kto zbudował piramidy?
Wielka Piramida w Gizie
Zadziwiające tajemnice starożytnego Egiptu
Spytałam Alcheringę czy nie chciałby dodać jakiegoś przesłania. Podziękował za propozycję i powiedział:
Chciałbym, abyś stwierdziła, że jedynym powodem powstania przyszłej twojej książki jest święta podróż, którą z mężem odbyliście.
Dodał jeszcze:
Możesz zalecić innym podróżowanie do świętych miejsc … to pomaga wznieść ducha do Świadomości Duszy, o czym już wspominałaś. Ty otrzymałaś wiedzę. To, co zaczęło się w Egipcie i w okresie Amarny, stało się obecnie ogromnym cyklem, który przenosi ziemię i układ słoneczny do stanu zharmonizowanego Centralnego Słońca z Jądrem Słońc, dzięki któremu wszyscy pochodzą od Świadomości Boga.
ZŁOTY WIEK.