Część 2:
Wizyta w świętym miejscu na Cave Hill w Środkowej Australii
5 godzin drogi od Uluru i z powrotem
Paul, jego syn Sam i pozostali wspięli się na szczyt Cave Hill, podczas gdy dziewczyny i ja pozostałyśmy same w grocie. Była to okazja, na którą czekałyśmy, więc szybko usadowiliśmy się w grocie a ja wezwałam Alcheringę, starożytnego Przodka z Czasu Stwarzania.
Na oryginalnej stronie możecie posłuchać zapisu dźwiękowego Czarnej Olbrzymki, Goolagaii i Egarinny, 8-mej białej siostry z gwiazd.
(Jest to plik mp3 o objętości 27.6 MB; czas odtwarzania 11:19)
Valerie: Najpierw wezwę Alcheringę:
Jestem tu, moja droga. Dziękuję za wezwanie mnie. Byłem obecny przy tobie cały dzień i cieszę się bardzo, że jestem z tobą. Chodzi ci po głowie wezwanie Czarnej Olbrzymki, znanej jako Goolagaia. Ona jest gotowa i bardzo chciałaby porozmawiać z tobą. Dlatego teraz pozostanę na boku i wrócę, gdy przyjdzie twój przyjaciel, gdyż chciałbym z nim porozmawiać.
Goolagaia zaczęła mówić bardzo głośno – tak jak można oczekiwać po Olbrzymce.
Już jestem i jest mi bardzo miło być tutaj… Znają mnie jako Goolagaia, ale ja przechowuję energię ósmej siostry z gwiazd. Mam ją od czasu, gdy przybyli tu gwiezdni ludzie. Z przyjemnością tu przebywam. W myślach została ci przekazana pewna informacja i jest ona prawdziwa, dlatego zwróć na nią uwagę. Stwierdzisz, że będziesz potrafiła siedząc podzielić się, nazwijmy to, pobudkami, które zostały ci przekazane.
Jestem zbyt wielka, by znaleźć się w całości w ciele Valerie. Dzielę tę grotę z wami, dziewczyny, i robię to z radością. Mieszkam w tym rejonie … i ochraniam plemiennych ludzi, którzy tu mieszkają oraz ich małe dzieci. Już wcześniej przedstawiłam się Valerie – ona przechowuje energię ósmej siostry z gwiazd. Ona i ja połączyłyśmy się w inicjacji, która odbyła się w Mutitjulu Springs.
Chciałam, byście to wiedzieli, abyście rozumieli, gdy teraz odejdę a przyjdzie ósma siostra z Plejad… ...
(Słychać dobiegający z daleka głos śpiewu lub wiania wiatru, ale na zewnątrz nie jest wietrznie.)
Hah! Nazywam się Egarinna i przychodzę z gwiazd. Przybyliśmy tutaj w Statku Bazowym setki tysięcy lat temu … aby przynieść Światło do tego zakątka Galaktyki (w tle ciągle słychać odległe granie wiatru(?)), gdzie panowały głębokie ciemności.
Planeta(Ziemia), którą nazywamy Mu została stworzona jako Raj. Jednak mieliśmy to gości z okolic tego zakątka Galaktyki, którym nie było pisane tu zamieszkać, a jednak tu przyszli. Hierarchia pozwoliła im tu mieszkać. Były to istoty natury Reptilian (Gadów), chociaż były dwunożne i posiadały głęboką wiedzę i inteligencję, ale nie znali ani nie rozumieli Miłości Boga.
Te Reptoidy eksperymentowały nad stwarzaniem zwierząt i doprowadziły do tzw. Ery Dinozaurów. Ale nadszedł czas, gdy dinozaury stały się zbyt liczne. Gdy umierały, zbyt długo trwało przejście ich ciał z powrotem do Ziemi, dlatego wszędzie panował smród. Zjadały zbyt dużo stworzonej tu roślinności – w rzeczy samej niszczyły to, co zostało tu z taką miłością pielęgnowane i stworzone jako Raj. Dlatego sprowadzono asteroid (który znacie jako Uluru), aby je zniszczyć. My nie musieliśmy ani nie chcieliśmy tego robić, ale taki był edykt Elohima.
Asteroid nie zniszczył wszystkich dinozaurów na tej Ziemi, ale wiele z nich zginęło. Nastąpiły jednak zmiany stwarzające możliwość powrotu do stanu, dla jakiego planeta ta została przede wszystkim stworzona.
Egarinna przybyła tu na Statku Bazowym wraz z 50000 innych [gwiezdnych ludzi] w czasie prawie milion lat temu. Niestety statek ten został zaatakowany przez siły Reptilian i większość tych ludzi zginęła a sam statek został zniszczony.
Ocalało kilku ludzi i część z nich próbowała założyć zalążek proponowanej cywilizacji. Jednak okazało się to zbyt trudne – było tu za gorąco, zbyt trudno oddychać a pożywienie i insekty zbyt uciążliwe dla gwiezdnych ludzi. Dlatego postanowili, za pozwoleniem Źródła, stworzyć istotę, która byłaby zdolna do utrzymywania energii Boga. Z pomocą matek istniejących stworzeń udało się im wykreować wyprostowaną podobną do małpy istotę posiadającą geny matek z gwiezdnych ludzi. W ten sposób powstała nowa rasa.
Znana jest obecnie jako australijscy rdzenni Aborygeni.
Przez lata zmieniali się i dostosowywali, ale to oni stanowili zaczątek Ludzkiej Rasy. Powstali tutaj … na ziemi, którą nazywacie teraz Australią, chociaż w tamtym czasie nazywaliśmy ją Mu…
Od tamtego czasu ziele się zmieniło na Ziemi … ale to należy do obowiązków ósmej siostry, gdyż ona przez pewien czas pozostawała tu a potem powróciła w postaci jednego z nowych ludzi i nauczała młodych rdzennych mieszkańców. Mówię ‘młodych,’ gdyż musieli się jeszcze wiele nauczyć. Jest to, że tak powiem, zdolna kobieta. Nauczyła ich wielu rzeczy. Gdy przyszedł czas, by odeszła, obiecała, że pewnego dnia powróci. No i właśnie nastał ten czas jej, mój, powrotu i połączenia się z Olbrzymką, która przez wieki przechowywała energię ósmej siostry tam, gdzie sypia – w grocie z kryształem.
Te dzieje zachowane są w Historiach Śnienia wielu plemion Rdzennych ludzi. Teraz pora, by Świat zaakceptował i zrozumiał, że Rdzenna Rasa Australii naprawdę stanowiła pierwszych ludzi. Nie przyszli skądinąd – tutaj powstali. Oczywiście, użyty pierwotny materiał pobrany od istot podobnych do małp pochodził skądinąd.
Owe istoty zostały stworzone kiedy indziej przez Reptoidów. Niektóre z tych historii są opowiedziane tutaj na rysunkach tej groty… Obecnie nie wszyscy rdzenni ludzie pamiętają te rzeczy. Dlatego błogosławię was, moje siostry, za to, że tu jesteście... W rzeczy samej przeniosłam się do Anielskich Królestw, ale gdy jestem wzywana, przybywam jako Egarinna, ósma siostra. My, jako Gwiezdni Ludzie, mieliśmy błękitno-białą skórę … nie mieliśmy włosów … mieliśmy wielkie oczy, bardzo podobne do oczu obcych, jakie malowano w grotach gdzie indziej i tutaj. Jest to powód, dla którego przyszłam. A działo się będzie więcej… Alcheringa i jego zespół działają w tym kierunku … i zdarzenia nastąpią na wiele sposobów.
Napis pod szkicami: Te malowidła jaskiniowe pochodzą z obszaru Glenelg River w Kimberly w północnej Australii. Zdjęcia te zaczerpnięto z książki „Dzienniki dwóch odkrywczych ekspedycji do północno-zachodniej i zachodniej Australii w latach 1837, 1938 i 1839” napisanej przez porucznika Greya. Grey przewodził ekspedycjom i natrafił na te rysunki w grocie. Miejscowi Aborygeni znają te postacie pod nazwą Wandjina. Zauważcie aureole wokół ich głów – podobne jak w innych miejscach na całej planecie. Zwróćcie też uwagę na to, że poza aureolą drugim dominującym elementem tych istot są oczy.
Tymczasem chciałabym, abyście wiedzieli, że czuwają nad wami Gwiezdni Ludzie – nigdy nie jesteście sami. Mówimy o Anielskich Królestwach, a jest to stan bytu. W rzeczywistości wcale nie ma jakiegoś szczególnego miejsca…. Oni po prostu SĄ. Nie mają ograniczeń, dlatego mogą być w dowolnym miejscu. Tak się dzieje teraz, gdy mówię przez Valerie. Nasz przyjaciel *tzn. Paul) niebawem wróci, wezwę więc Alcheringe, aby z nim rozmawiał. Teraz kończę to spotkanie, o którym, powiedzielibyśmy, że to ‘sprawy kobiet’. Dziękuję wam. Przesyłam wam obu moją miłość.
Goolagaia, Czarna Olbrzymka, jest dobrze znana rdzennym ludziom. Przyszła do mnie już trzy razy. Za pierwszym razem inicjowała mnie w święte wody Mutitjulu Springs przy Uluru (patrz ten artykuł). Później powiedziała nam, że przechowuje energię ósmej siostry z Plejad i że sypia z kryształem w grocie. Połączyła swoją energię z energią ósmej białej siostry z Plejad, która zapowiedziała, że wróci we właściwym czasie i że to ten czas (patrz ten artykuł). W wielu plemiennych Śnionych historiach przetrwała informacja, że pewnego dnia ona powróci.